sobota, 27 lutego 2010

nowe zaległości


z powrotem. kilka nowych-starych, np. taka: 

1. śliniak dla Królowej Śmietniska, czego tam nie ma, jedwabie, błyskotki, tiule i muchy.

2. kolejna to broszka, ale tej nie oddam, jest duża jak dłoń, a dziecko w niej jest potworne:

3. Poniżej Trupi Chlewik, asymetria i zagięcia, utrącony porcelanowy nos, nie tylko to.

4. następny kołnierz, żakardowy minimalizm, tak dobrze się go szyło.
nowe kolie w trakcie pracy, takoż i sesja z nimi.
A już za chwilę, jak wszystko dobrze pójdzie, będzie można kupić ik-kolie w sklepie vintage cat . tam też wszystkie informacje. Zapraszamy!




2 komentarze:

  1. Podoba mi się Jezus z torebką!! Wymiata. Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedyne co przychodzi mi na myśl po oglądnięciu twoich prac to : przepiękne obrzydlistwa... łamiesz wszystkie ,,wyobrażenia'' gratuluje pomysłowości.

    OdpowiedzUsuń